W końcu wyjazd

Długo czekaliśmy na ten moment. Wyjazd na piknik, zlot, cokolwiek. W zeszłym roku o tej porze mieliśmy za sobą „entą” imprezę, setki przerzuconych ton czołgów. A w tym? W momencie kiedy omawialiśmy pierwsze spotkania integracyjne przyszedł tzw. lock-down i zmusił do siedzenia na Parku.

W końcu można spotkać się w szerszym gronie, pojeździć maszynami w terenie. Jako pierwszego przywieźliśmy nasz pojazd gąsienicowy ATS-59G. Nie ma to jak własny transport niskopodwoziowy. Jeżeli ktoś były zainteresowany większą ilością zdjęć, odsyłam na profil facebookowy Mała Armia Grupa Śląsk do bogatej galerii zdjęciowej